Rozdział 21
Oczy taty rozświetlają się na pytanie. „Cóż, twoja mama naprawdę zmieniła ogród w coś wyjątkowego, a jej gotowanie, jak wiesz, jest lepsze niż kiedykolwiek” – mówi, patrząc z dumą na mamę.
„I wierzcie lub nie”, wtrąca się mama z chichotem, „twój tata co tydzień chodzi ze mną na zajęcia aerobiku. Dzięki temu jesteśmy młodzi”.
Tata kiwa głową, dodając: „I podjąłem się kilku zleceń jako konsultant tu i tam, po prostu, żeby się czymś zająć. Ale bierzemy to na luzie, ciesząc się emeryturą”.