Rozdział 118
Punkt widzenia Sereny
Stevie i ja zamykamy sklep w centrum handlowym, ściągając bramkę bezpieczeństwa. W piątym miesiącu ciąży poruszam się wolniej, często opierając rękę na rosnącym brzuchu.
Stevie nalega, żeby odprowadzić mnie do domu. Wychodzimy na chłodne wieczorne powietrze i kierujemy się do mojego mieszkania.