Rozdział 94 94
Sophia wpatrywała się w Bryana. Dlaczego on jej to robił?
Z każdą mijającą sekundą jej serce stawało się coraz bardziej lodowate. W tej właśnie chwili nie była w stanie pojąć, jakie działania podjąć.
Gdy tylko Bryan zauważył, że patrzy na niego bezgłośnie, przemówił spokojnym tonem.