Rozdział 286
„Nie wiem, o czym mówisz. Właśnie zadzwoniłam do jej rodziców, bo zemdlała w toalecie”. Próbuje zachować spokój, ale słyszę drżenie w jej głosie. „Czy to prawda?”
„Tak. Zemdlała i nie czułam się dobrze, zostawiając ją tam, więc zawołałam jej rodziców”.
Znam Emmę od dawna. Mogła się zmienić, ale nieznacznie. Łatwo mogę stwierdzić, że kłamała.