Rozdział 59: Koniec jest bliski
Ashton
Następnego dnia, kiedy się obudziłam, nie znalazłam Zie obok siebie w łóżku, nie było go już w pokoju, a kiedy szukałam go po całym penthousie, zobaczyłam tylko karteczkę przyczepioną do lodówki. Natychmiast podeszłam do lodówki i wzięłam przyklejony tam list.
'Hej, kochanie, jeśli to czytasz, to znaczy, że nie jestem już w penthousie, mam ważne sprawy do załatwienia, a ty spałaś bardzo spokojnie, więc nie zawracałam sobie głowy, żeby cię obudzić, żeby się pożegnać. W każdym razie, przygotowałam dla ciebie jedzenie, po prostu je podgrzej, jeśli kiedykolwiek będziesz chciała zjeść.