Rozdział 3: Penthouse
Zie
„Co do cholery! Zatrzymaj samochód”. Ashton krzyknął, klepiąc mnie po ramieniu, na szczęście nie przejeżdżało wiele samochodów, w przeciwnym razie moglibyśmy już zostać ranni. Nie mogę powstrzymać się od uśmiechu na widok jego zachowania. Cóż za przeznaczenie. Ashton to ten sam facet, którego widziałem na moim alternatywnym koncie, szukającego miejsca na nocleg. Nie miałem w planach się z nim spotkać, ale potem Rex zadzwonił do mnie, prosząc o przysługę, czy mógłbym przyprowadzić mężczyznę, z którym miał się spotkać, ponieważ niestety w jego firmie wydarzył się wypadek. Więc ratuję mu tyłek, ale nigdy nie myślałem, że mężczyzna, którego prosi, abym przyprowadził, to ten sam facet, którego widziałem na Twitterze.
„Przestań Ashton.” Powiedziałam, naciskając hamulec. Gdy tylko samochód się zatrzymał, Ashton pociągnął za klamkę drzwi, aby je otworzyć, ale bezskutecznie, tylko się uśmiechnęłam wiedząc, że były zamknięte. Spojrzał na mnie sfrustrowany i gotowy do histerii, ale ja tylko się uśmiechnęłam, nie wiem, dlaczego byłam szczęśliwa widząc, jak panikuje.
„K- kim ty jesteś? Nie wyglądasz na porywacza, może jesteś przywódcą rosyjskiej mafii, nie? Co mi zrobisz? Proszę, puść mnie, mam tylko 17 lat i wciąż mam wiele marzeń w życiu.” Prawie umarłam na jego prośbę, nie mogłam się powstrzymać i wybuchłam śmiechem. „C-z czego się śmiejesz? Puść mnie.” Powiedział i znowu uderzył mnie w ramię. Kiedy miał mnie znowu uderzyć, mocno trzymałam jego dłoń.
„Uspokój się Ashton. Okej, jestem Zie Mendez. Mój kuzyn Rex poprosił mnie o przysługę, a właściwie o to, że kazał mi cię odebrać, ponieważ w jego firmie był wypadek, nie chciał cię zawieść, więc jestem i cię odbieram”. Wyjaśniłam mu. Uspokoił się po wysłuchaniu mojego wyjaśnienia.
„Nie musisz mnie tu sprowadzać, podziękuj Rexowi za ofertę, otwórz drzwi, żebym mógł wyjść teraz”. Powiedział monotonnym głosem, nie okazując żadnych emocji na twarzy. O, no weź, a teraz jest na mnie zły?
„Wiem, że potrzebujesz miejsca, Ash”. Powiedziałam mu spokojnie. Westchnął, jakby nagle zdał sobie sprawę, że to, co powiedziałam, było prawdą. Patrząc na niego teraz, z plecakiem pełnym rzeczy, myślę, że uciekł z domu. Ale dlaczego ktoś miałby uciekać z domu? Jakikolwiek był jego powód, wkrótce się dowiem.
Wygląda na pokonanego w tym momencie. Ponownie włączyłem samochód i radio, żeby wypełnić ciszę między nami.
„Chodź za mną” – powiedziałem do Ashtona po zaparkowaniu samochodu, on tylko skinął głową i po cichu poszedł za mną. Wziąłem plecak, który niósł Ashton i wsadziłem go sobie na plecy, na początku próbował zabrać mi torbę, ale gdy tylko się do niego uśmiechnąłem, a jego ręce straciły uścisk na torbie, nie nalegał już, żebym wziął ją z powrotem.
Wyjąłem klucz z kieszeni i natychmiast otworzyłem drzwi mojego penthouse'u. Kiedy byliśmy w środku, dałem Ashtonowi torbę i powiedziałem mu, w którym pokoju będzie spał. Natychmiast poszedł do sypialni.
Poszedłem prosto do kuchni i otworzyłem lodówkę, nie wiedziałem, jakiego jedzenia chciał Ashton, więc postanowiłem po prostu dużo gotować i pozwolić mu wybrać, co chce zjeść.
Gotowałem przez prawie godzinę, miałem zamiar pójść do pokoju, żeby zaprosić Ashtona na kolację, gdy potykamy się o drzwi, przełykam ślinę, gdy widzę go ubranego tylko w białą koszulę i luźne bokserki. Kurwa, hormony! Nie mogę przestać fantazjować o sobie z Ashtonem nade mną, jadącym na moim gnoju. Nie powinienem o tym myśleć, on nie jest mój do ruchania, ale może mogę zapytać Rexa, czy mogę go mieć.
„Eee, co gotujesz? Zapach sprawia, że robię się głodny”. Pyta nieśmiało. Wyrywam się z moich okropnych wyobrażeń o mnie i nim robiących paskudne rzeczy.
„Ach, czekaj, skończyłam, jeszcze kilka minut i możesz mnie posmakować, mam na myśli jedzenie.” Zadrwiłam i odwróciłam się od niego, żeby sprawdzić jedzenie.
„Czy mogę ci w czymś pomóc?”
„Możesz pomóc nakryć talerz na stół, to byłoby bardzo pomocne” – odpowiedziałem, na co chętnie przystał.
Kątem oka zobaczyłem Ashtona trzymającego talerz i łyżkę. Nie mogłem powstrzymać uśmiechu, gdy na niego patrzyłem. Kiedy wszystko było już ustawione i gotowe, Ashton zaproponował modlitwę, a ja tylko kiwnąłem głową, ponieważ nie jestem typem faceta, który modli się przed jedzeniem . Cieszę się, gdy chwali przygotowane dania.
„Um, mogę zadać ci pytanie?” zapytał Ash.
"Zacząć robić."
„Jak mam cię nazywać?” Uśmiechnęłam się na jego pytanie.
„Zie.” Odpowiedziałem, a on tylko skinął głową.
„Okej, ile masz lat Zie?” Nie mogłem powstrzymać się od śmiechu na ton jego głosu. Wygląda jak młody początkujący detektyw.
„W październiku skończę 30 lat” – odpowiedziałem szczerze.
„Naprawdę? Myślałem, że masz jakieś 27, może 28 lat.” Powiedział zaskoczony, a ja tylko uniosłam brew na jego komentarz.
„Cóż, potraktuję to jako komplement” – powiedziałam i nie mogłam już powstrzymać uśmiechu.
Ciągle zadawał mi pytania o to, gdzie studiowałam, jaki program ukończyłam na studiach i jaką mam teraz pracę. Uważam to za zabawne, więc odpowiadam na jego pytania z entuzjazmem. Z czasem zaczęliśmy się czuć coraz bardziej swobodnie w swoim towarzystwie.
Po zjedzeniu zaproponował, że umyje nasze naczynia, na co stanowczo odmówiłam, ale jest tak uparty, że pozwoliłam mu umyć naczynia, a ja byłam po jego stronie i mu pomagałam. Potem poszłam prosto do sypialni, podczas gdy Ashton był tak podekscytowany, patrząc na moje kolekcje płyt CD i winyli, gdy powiedziałam mu, że wszystkie moje płyty CD to najnowsze wydania znanych filmów.
Gdy wkroczyłam do spokojnej atmosfery mojej sypialni, zdjęłam ubranie, owinęłam biały ręcznik wokół talii i poszłam do łazienki. Szybko zanurzyłam się w wannie i pochyliłam głowę nad krawędzią. Gdy wyszłam z łazienki, zobaczyłam Ashtona siedzącego na moim łóżku i trzymającego płytę CD, którą wybrał do obejrzenia. Widziałam pożądanie w jego oczach, gdy zobaczył moje prawie nagie ciało. Wpadłam więc na psotny pomysł, odwróciłam się plecami do Ashtona i zdjęłam ręcznik, który miałam na sobie, dając Ashtonowi lepszy widok na moje pośladki. Nie mogłam powstrzymać się od uśmieszku, gdy usłyszałam, jak przełyka ślinę. Powoli wsuwam bokserki i podążam za Ashtonem na łóżku.