Rozdział 29: Już nie ma odwagi
Ashton
„Dokąd pójdziemy?” zapytałam Zie ze zdziwieniem, ponieważ po śniadaniu kazał mi spakować ubrania.
„Cóż, pomyślałem sobie, czemu nie pójdziemy na kemping? Odprężmy się.” Odpowiedział, ale uniosłam brwi i spojrzałam na niego ze zrozumieniem.