Rozdział 400
Chociaż tej nocy nie była pełnia księżyca, jego blask był piękny.
Zimowy wiatr był chłodny, gdy wiał jej w twarz. Nos Natalie był trochę czerwony, ale nie obchodziło jej to.
Po wypiciu łyka piwa poczuła nagłe uniesienie, gdy bąbelki w piwie musnęły ścianki jej gardła.