Rozdział 148
„ Samuelu, uważaj na słowa...” Natalie spojrzała na Samuela. „On po prostu próbuje pokazać, że się o mnie martwi. Dlaczego musisz przekręcać jego słowa?”
„Czy powiedziałem coś złego?” odpowiedział sarkastycznie. Z uniesionym kącikiem ust powiedział: „Dlaczego wyraża swoje obawy, skoro tak naprawdę nic nie zrobił?”
„ Jesteś taki dziecinny.”