Rozdział 144
Teraz, gdy zakończyli dyskusję, Xavian przygotował się do pójścia do sypialni, aby zająć się pijaną Natalie. Jednak jego krótkie, krępe nogi ledwie zrobiły kilka kroków, gdy Samuel zawołał: „Już prawie północ. Powinnaś iść spać”.
Xavian spojrzał na zegar na ścianie i zobaczył, że rzeczywiście był już daleko poza swoją typową porą snu. Mimo to nie mógł nie martwić się o Natalie, biorąc pod uwagę jej stan.
Powiedział: „Moja mama jest pijana i nie ma nikogo, kto by się nią zajął.