Rozdział 118
Steven rzucił obojętnie: „Jak zwykle, traktujesz ludzi chłodno”.
Chociaż Kenneth milczał, jego niezadowolenie wobec Natalie było coraz większe.
Mimo że Samuel nie poślubił Yary, Kenneth od dawna uważał ją za swoją wnuczkę.
Steven rzucił obojętnie: „Jak zwykle, traktujesz ludzi chłodno”.
Chociaż Kenneth milczał, jego niezadowolenie wobec Natalie było coraz większe.
Mimo że Samuel nie poślubił Yary, Kenneth od dawna uważał ją za swoją wnuczkę.