Rozdział 223 Nieodparcie czarujący
„Gdzie jest twój szef? Dlaczego jeszcze nie przyszła?”
Gdy Emily weszła do kancelarii prawnej Matteo, usłyszała, jak krzyczy. W jego głosie słychać było gniew.
Nerwowo gryząc wargę, przyspieszyła kroku w kierunku jego biura. Zobaczyła, że jej pracownicy stoją z opuszczonymi głowami, w tym Carl, podczas gdy Matteo emanował wokół niego surowym gniewem.