Rozdział 316 Dbanie o siebie
Po ich intensywnym pocałunku Leonardo niechętnie puścił Sofię, gdy wyczuł, że potrzebuje powietrza. Gdy się odsunął, nie mógł nie zauważyć, że jej usta były czerwone i opuchnięte, co było wyraźnym sygnałem ich namiętnej chwili. Gdy chciał ją ponownie pocałować, nagły dźwięk dzwonka do drzwi przerwał jego myśli. Pomimo frustracji i złości, opanował się i ruszył do drzwi.
Gdy tylko Leonardo otworzył drzwi, zobaczył, że room service przyniósł im kolację. Poprosił kelnera, aby przyniósł jedzenie do środka i wyszedł na chwilę. Po powrocie do pokoju zauważył, że Sofia tam stoi, wyglądając na dość zawstydzoną. Czerwieniła się głębokim odcieniem karmazynu, pochylała głowę i bawiła się palcami.
Wiedział, że po pocałunku zrobiło się między nimi niezręcznie. Obsługa pokoju wyszła, po tym jak nakryła im do stołu. Leonardo zamknął drzwi i wrócił, by zobaczyć, że Sofia nadal stoi w tym samym miejscu, w którym ją zostawił. Odchrząknął, by zwrócić jej uwagę, ale ona nie podniosła wzroku.