Rozdział 636
Luna już wcześniej czuła się nieswojo po tym, jak zniosła docinki Ginger, ale teraz poczuła, że ktoś mocno chwyta ją za włosy.
Przypominając sobie wczorajszy incydent w holu, Luna instynktownie zasłoniła twarz, obawiając się kolejnego ciosu.
Obserwując nieśmiałą reakcję Luny, Mia nie mogła powstrzymać się od chichotu. „Byłaś taka pewna siebie. Co się stało z całą tą brawurą?”