Rozdział 601
Widząc jak wszyscy zachwycają się Mią, Shelly tupała nogami z frustracji i jęczała: „Ciociu Sharon, zobacz, jaka teraz jest zadowolona!”
Sharon prychnęła. „Nikt nie prosił cię o dwa centy”. Ona też była tego świadoma.
„Ciociu Sharon, nie jest tak, że się mylę. Każdy tutaj pomyślałby, że Mia jest gospodarzem, a nie ty. Ona już rozwiodła się z Timothym, nie ma prawa kraść show dzisiaj!”