Rozdział 577
Słysząc to, wzrok Timothy'ego powędrował w dół, na kieliszek czerwonego wina, który trzymał w dłoni. Jego bogaty odcień i kuszący aromat na chwilę go zauroczyły.
„Szczerze mówiąc, nie wiem” – odpowiedział głębokim głosem, w którym słychać było niepewność.
„Cóż, wygląda na to, że możesz się w niej zakochać” – zasugerował Caleb.