Rozdział 567
Mia zastanowiła się przez chwilę, zanim odpowiedziała: „Nie powinnam mieć nic do roboty. Babciu Lauro, czy jest coś, z czym potrzebujesz mojej pomocy?”
„Cóż, po tym, jak cudem uniknąłem operacji i przeszedłem ciężką rekonwalescencję, postanowiłem zorganizować małą uroczystość. Bardzo chciałbym, żebyś ty i twoi bracia dołączyli. Czy są dostępni?”
Mia była zaskoczona zaproszeniem Laury skierowanym do jej braci.