Rozdział 518
Eva obdarzyła ją ciepłym uśmiechem. „Nie martw się, Mia. Wiosło reprezentuje oferenta. Możesz licytować sześć partii, a my za to zapłacimy”.
„Ale ja-”
„Po prostu to zrób. Twoi bracia są teraz wszyscy cholernie winni. Zaufaj mi, gdybyś wybrał tylko jednego, reszta zaczęłaby bójkę. Dla dobra naszego pokoju radziłbym ci licytować sześć losów, żeby było sprawiedliwie dla wszystkich”.