Rozdział 396
Janice dostrzegła samochód sportowy i jej szczęki opadły z niedowierzania. Czy ten mężczyzna naprawdę był tak bogaty?
Nadal się opierała, ale nalegała: „Mia Bowen, on cię tylko zwodzi. Tylko mój syn zaproponuje ci małżeństwo”.
Mia parsknęła śmiechem. „Czy małżeństwo ma być jakimś świętym błogosławieństwem? Jakby mnie to obchodziło”.