Rozdział 296
Maya trzymała głowę nisko. Nie miała zamiaru bronić Randy'ego, skoro sama była już w głębokiej wodzie. W końcu jedynym powodem, dla którego Mia się z nią skonfrontowała, było to, że nie udało mu się wykonać swojej pracy.
Dopiero gdy wynieśli go z gabinetu, Maya jęknęła: „Dominic, proszę, pozwól mi się tym zająć”.
Jako jedna z Lane'ów, z pewnością miała do tego prawo.