Rozdział 292
Wzrok Dominica skupił się na monitorze, gdy kontaktował się z Nathanem. „Nathan, haker zinfiltrował system naszej firmy. Odważny. Jakieś sposoby, żeby go namierzyć?”
„Och? Kto jest na tyle odważny, żeby stawić czoła szefowi? Żaden haker w Nord City nie odważył się tego zrobić”.
„Przestań. To nie Nord City. Dział techniczny jest na skraju wytrzymałości. Haker najwyraźniej ma coś w zanadrzu. Czy nie mówiłeś, że jest genialny program? Wyślij go do mnie. Dzisiaj złapię tego hakera”.