Rozdział 315 - Nikt cię za to nie osądzi
„Kate?” Nathan odwrócił się w kierunku wzroku Ethel, krzycząc oskarżycielsko, ale Kate wykonała obrót o 180 stopni i zmierzała do wyjścia, gdy mężczyzna, z którym przyszła, zablokował jej drogę.
Było oczywiste, że próbowała uniknąć oskarżenia, ale wszyscy byli ciekawi, co miała do powiedzenia.
Rozbijacze małżeństw nie byli mile widziani przy takich okazjach, ponieważ każda kobieta mająca własnego mężczyznę zaczynała stawać się nadopiekuńcza.