Rozdział 237 - Jestem takim dupkiem i nie zasługuję na ciebie
Vivian spodziewała się, że Michelle będzie wściekła, wiedząc, że jej gniew wynikał z faktu, że straciła nienarodzone dziecko, ale jej spokojne zachowanie i słowa zszokowały Vivian.
„Byłam wcześniej zgorzkniała, ale skoro mam Jasona, będziemy mieć tyle dzieci, ile chcemy. A co z tobą? Nigdy nie zobaczysz swojej córki do końca swojego żałosnego życia w więzieniu, a twoja córka będzie dorastać, nazywając Sophie mamą”.
Michelle była już na to przygotowana, więc kiedy Sophie zadzwoniła w drodze tutaj, aby przekazać jej dobrą nowinę, że spotyka się z Alexandrem, było dla niej oczywiste, że Sophie zostanie macochą córki Esther, Alexandra i Vivian.