Rozdział 167 - Coś, co już do niej należy
„Jej ojciec powiedział, że skoro nie zamierzam im pomóc, to małżeństwo musi być kontraktowe, dopóki nie znajdą mężczyzny, który będzie w stanie im pomóc”.
Sophie była w szoku. „Więc nigdy nie chciałeś, żeby to było małżeństwo kontraktowe?”
Jason pokręcił głową i powiedział: „Zgodziłem się na ich warunki, ponieważ miałem Vivian. Chciałem, żeby wiadomości o prasie ucichły, więc się zgodziłem i zmusiłem Alexę do podpisania intercyzy”.