Rozdział 100
„Myślisz, że nie wpuścisz tego do wiadomości?” – zapytałem z niedowierzaniem.
Wzruszył ramionami. „Spróbujemy cholernie dobrze”. Otworzył drzwi do apartamentu. „Będę tutaj, podczas gdy ty będziesz się przebierać i brać prysznic, a oni przyślą kawę”.
„Dziękuję, Travis” – powiedział Zane z otwartą wdzięcznością.