Rozdział 46 Wiesz całkiem sporo
„ Co ty robisz? Grozisz mojej mamie?”
Jordan zrobił krok do przodu i pchnął Maxa, ale Max złapał go ręką, spojrzenie w jego oczach było lekko chłodne, gdy na niego patrzył. Przez chwilę Jordan był trochę przestraszony i wzdrygnął się.
Tymczasem Caitlin wiedziała, że Max jest wściekły, ale konsekwencje jego rozgniewania były czymś, czego nie mógłby udźwignąć każdy, zwłaszcza mając w rękach Jordana.