Rozdział 14 Nie rób niczego śmiesznego
Dzwonek do drzwi dzwonił dalej, ale Caitlin udawała, że go nie słyszy, leżąc tam leniwie. Kobieta myślała o tym, jak niechętna wyglądała Eliza, gdy przyszła błagać o wybaczenie.
Kiedy udało jej się przeżyć pożar, to co ją witało po przebudzeniu to atak Internetu. Żenujące zdjęcia zrobione z innym mężczyzną i niepotwierdzone oskarżenia o jej zdradę niemal pozbawiły ją woli życia. Gdyby nie obecność jej syna, cierpiałaby z powodu publicznego potępienia i odebrałaby sobie życie, nawet po tym, jak udało jej się przeżyć pożar. Kiedy przeprowadziła śledztwo, Caitlin dowiedziała się, że to wszystko zrobiła Eliza.
Eliza zrujnowała swoje małżeństwo i urodziła syna Maxowi znikąd. Po tym intrygowała, żeby przedstawić Caitlin jako zdradzającą dziwkę. Nawet jeśli umrze najstraszniejszą śmiercią na świecie, to i tak nie wystarczy, żeby zaspokoić mój gniew. Jednak Caitlin nie zamierzała się teraz z nią mierzyć. Fajnie jest patrzeć, jak umiera powolną i okropną śmiercią, a ona o tym nie wie. Na samą myśl o tym. Caitlin się uśmiechnęła, ale uśmiech nie sięgnął jej oczu.