Rozdział 21 Nie wypuszczaj kota z worka
Caitlin i Lily szybko przeszły przez procedury administracyjne, aby zostać wypisanymi, ponieważ obie martwiły się o Jordana, więc wróciły do swojego mieszkania tak szybko, jak to możliwe. Jordan wstał już z łóżka i umył się. Miał nawet gotowe śniadanie.
„ Mamo? Wróciłaś! Czujesz się lepiej? Dlaczego tak wcześnie cię wypisali?” Jordan był niezmiernie szczęśliwy, widząc Caitlin. Lily zbadała przygotowany przez niego congee z jajek stuletnich z chudą wieprzowiną i bułkami na parze, pytając z wielkim ciepłem: „Brat, czy ty przygotowałaś congee?”
„Nie, kupiłem go, ale od teraz mogę nauczyć się go robić, żebym w przyszłości mógł zająć się przygotowywaniem twoich posiłków, mamo” – powiedział Jordan, potrząsając głową.