Rozdział 8 Prywatność Sprzedana
„Musisz to zobaczyć, Caitlin! O mój Boże, to jest zabawne! Zemsta nadchodzi dla wszystkich, mówię!”
Jordan właśnie wyszedł z łazienki, gdy usłyszał rechot Lily i zmarszczył brwi. „Możesz się uspokoić? Nie jesteś taka kobieca. Nie dość, że jesteś stara, to jeszcze niegrzeczna. Nic dziwnego, że w wieku dwudziestu ośmiu lat wciąż jesteś singielką”.
Komentarz Jordana znów wywołał reakcję Lily. „Co powiedziałeś, bachorze? Powiedz to jeszcze raz, a wychłoszczę ci tyłek”. Lily podwinęła rękawy, wyglądając jak bandyta.