Rozdział 83
Ostry krzyk Sabriny był tylko w połowie skończony, zanim został stłumiony uściskiem Sebastiana. Mężczyzna owinął ją mocno ramieniem, zasłaniając jej oczy klatką piersiową, tak że nie mogła nic zobaczyć. Dało jej to poczucie bezpieczeństwa, jakiego nigdy wcześniej nie czuła.
Potem poczuła, jak jego duże dłonie zakrywają jej uszy. Rozległo się cztery do pięciu stłumionych huków, przypominających jej fajerwerki.
Jej uścisk na mężczyźnie stał się nieświadomy.