Rozdział 140
„Kobieto! Czego ty chcesz? Próbujesz teraz podlizywać się naszej rodzinie? Najpierw miałaś romans z moim wnukiem Sebastianem, a teraz, gdy zdałaś sobie sprawę, że nie masz z nim przyszłości, próbujesz poderwać mojego drugiego wnuka? Ty dzika kobieto, posłuchaj, jeśli spróbujesz uwieść kolejnego mężczyznę z mojej rodziny, upewnię się, że spotka cię żałosny koniec!” Henry, który stał z przodu grupy, zaczął łajać Sabrinę, wskazując na nią palcem.
Twarz Sabriny zaczęła blednąć, ale nie okazała ani krztyny nieśmiałości. „Przepraszam, stary mistrzu Fordzie, ale nigdy wcześniej nie próbowałam uwieść twojego wnuka Sebastiana! To samo dotyczy Nigela!”Uratowałam życie Nigelowi!”
„Ty? Uratowałaś życie Nigelowi?” Kobieta w średnim wieku krzyknęła ostro. „Gdyby nie ty, czy Nigel byłby w ogóle w niebezpieczeństwie? Czy jedynym powodem, dla którego mój Nigel sprowokował Kentona, nie były kłopoty, które sprawiłaś?