Rozdział 134
„W porządku” – odpowiedziała Sabrina. Pod koniec rozmowy głos Sabriny brzmiał bardzo łagodnie. „Dokąd idziemy i gdzie mam na ciebie czekać?”
Nigel pomyślał o tym przez chwilę. „Czekaj na mnie przy wejściu do twojej firmy”.
„Tak zrobię.” Sabrina zachowywała się bardzo uległie.