Rozdział 190
[Punkt widzenia Elli
Tego piątku Arthur, Liam i ja siedzieliśmy w bibliotece wśród kilku książek i starych tekstów. Celowo upewniłem się, że my trzej jesteśmy schowani gdzieś poza zasięgiem wzroku reszty studentów i personelu, którzy byli w pobliżu.
„Nie będę kłamał” – powiedział Arthur. „Prawdopodobnie byłoby o wiele łatwiej po prostu zabrać cię do biblioteki w rezydencji, ale nie byłoby to warte ryzyka”.