Rozdział 183
Podszedłem do drzwi i gestem dałem mu znak, żeby poszedł za mną do mojego pokoju obok. Gdy tylko zostaliśmy sami, pozwoliłem, by moja determinacja opadła. „To jest ogromny, kurwa, problem”.
„Jestem tego w pełni świadomy”.
„Nie... Nie sądzę, żebyś była” – stwierdziłam. „Pomyśl o tym. Każde z tych zdjęć jest opatrzone jakimś znacznikiem lokalizacji. To w zasadzie pozwala każdemu, kto widział tę stronę medialną, dokładnie wiedzieć, gdzie jest Ella”.