Rozdział 134
[Punkt widzenia Elli]
Dzisiaj zdecydowałam się usiąść w jednym z saloników, aby oczyścić umysł. Im dłużej wpatrywałam się w swój dziennik, tym bardziej byłam rozdrażniona. Jednym z głównych powodów, dla których wybrałam się w tę podróż z Liamem, była chęć pomocy w zaplanowaniu zakończenia mojej historii. Zamiast tego nie miałam nic innego, jak tylko trwającą blokadę pisarską.
Rozpaczliwie pragnęłam znaleźć zakończenie, ponieważ wiedziałam, że bez niego nie będę mogła przejść do kolejnej książki. Z powodu wszystkich moich różnych pomysłów krążących mi po głowie, szybko stawałam się coraz bardziej sfrustrowana całym czasem, który czułam, że zmarnowałam.