Rozdział 36
Twarz Olivii była spokojna, gdy powiedziała: „Jedzmy. Dzisiaj są goście. Nie róbmy z siebie głupców przed nimi”.
Z powodu wybuchu złości Stephanie, trio rodziny Yard szybko opuściło lokal po posiłku. Ponieważ wcześniejsza propozycja Owena nie została ostatecznie potraktowana poważnie, nie poprosił ich również, aby zostali.
Po wyjściu gości Owen odwrócił się, by spojrzeć na córkę. „Steph, wymykasz się spod kontroli. Twoja mama jest starszą osobą. Jak mogłaś jej odgryźć?”