Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 4

Oscar spojrzał na nią zamyślony, po czym pochylił głowę i wpił się w jej usta.

Po pocałunku delikatnie go odepchnęła i trzymała się od niego z daleka. Spojrzała na niego bez mrugnięcia okiem i powiedziała: „Jesteś prawdziwym playboyem, panie Clinton. Pomimo twierdzenia, że kochasz panią Yard, nadal jesteś w związku ze mną, twoją żoną. Czy podoba ci się to ekscytujące uczucie bycia podwójnym facetem?”

„ Nie będziemy mieć ze sobą nic wspólnego po rozwodzie”.

Serce Amelii bolało, ale uśmiechnęła się wyzywająco. „Panie Clinton, czy przypomina mi pan, że wkrótce nie będziemy mieli ze sobą nic wspólnego?”

Podniosła rękę i zatoczyła kręgi na jego piersi, jej palce uwodzicielsko po niej tańczyły. „Jeśli tak jest, myślę, że nie powinieneś mnie dotykać dziś wieczorem. W końcu niedługo pójdziemy swoimi drogami”.

„ Dopóki nie będziemy rozwiedzeni, nadal będziesz panią Clinton. I nadal będziesz zobowiązana spełniać moje pragnienia”.

Oscar pochylił się i przycisnął swoje ciało bliżej jej ciała.

Amelia opuściła głowę i uśmiechnęła się gorzko. Jednak gdy podniosła głowę, na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Jej oczy były tak czarujące, że Oscar wpadł w oszołomienie, gdy na nią spojrzał.

„ Naprawdę wyglądasz jak Cassie” – mruknął roztargniony.

Ciało Amelii zesztywniało, ale szybko się rozluźniło. Nadal nonszalancko obrysowując jego klatkę piersiową, zauważyła: „Panie Clinton, nie będę zadowolona, jeśli wspomni pan przy mnie o innej kobiecie. To sprawi, że pomyślę, że nie jestem już wystarczająco czarujący dla pana. Nie spodoba mi się to”.

Po tych słowach przyciągnęła szyję Oscara do siebie i go pocałowała.

Oscar szybko przejął kontrolę i przyjął pozycję dominującą. Mocno pocałował Amelię, ich języki były splątane.

Właśnie gdy Oscar miał iść do następnej bazy, Amelia odepchnęła go jak rozbawione dziecko. Uśmiechając się rozpustnie, zapytała: „Panie Clinton, nie miałby pan nic przeciwko czerwonemu winu, żeby poprawić nastrój, prawda?”

Spojrzał na nią głodno jak wilk i powiedział głębokim głosem: „Pewnie”.

Odszedł i wrócił z butelką czerwonego wina z 1982 roku i dwoma kieliszkami.

Nalał jej pół kieliszka wina, podał go i powiedział: „Na zdrowie!”

" Dzięki."

Amelia stuknęła swoim kieliszkiem o jego kieliszek i delikatnie nim zakręciła, aby wino mogło wchłonąć tlen, co wzmocniło aromat.

تم النسخ بنجاح!