Rozdział 26
Po przybyciu do szpitala Amelia udała się do lekarza, którego znała, aby wykonać badanie USG. Po badaniu lekarz zauważył: „Pani Clinton, jest pani bardzo zdrowa, a dziecko rozwija się prawidłowo”.
„ Dziękuję, doktorze Leonardzie. Chcę tylko, żeby moje dziecko urodziło się bezpiecznie. Nieważne, czy moje dziecko będzie dziewczynką czy chłopcem, dam ci prezent jako podziękowanie”. Amelia zachichotała, porządkując swoje ubrania.
Maria Leonard była łagodną kobietą w średnim wieku. Uśmiechnęła się do niej i powiedziała: „Pani Clinton, wszystko w porządku. Jako lekarz, moim obowiązkiem jest wykonanie dla pani badań USG. Ponadto, to pani pomogła wówczas mojemu mężowi z działką. Nawet pani za to nie podziękowaliśmy, więc jak możemy nadal przyjąć pani dar?”