Rozdział 30
Molly się uśmiechnęła. „Więc ją wypisują! Skoro jesteś sama w domu, dlaczego nie przywieziesz pani Winters do domu na kilka dni, pani Clinton? Ona może ci dotrzymać towarzystwa, a ja mogę kontynuować gotowanie dla was obojga”.
Tiffany od razu powiedziała: „Molly, naprawdę jesteś najlepsza!”
Amelia pomyślała o tym, że Oscar nie wracał przez prawie miesiąc. Dobrze byłoby zabrać Tiffany do domu, żeby się nią zaopiekowała, więc ona też nie miała nic przeciwko.