Rozdział 24
Wpatrując się w niego skomplikowanym wzrokiem, Oscar ostrzegł: „Kenrick, ona jest moją żoną i niezależnie od tego, czy się rozwiedziemy w przyszłości, czy nie, w tej chwili nadal jest moją żoną. Czy planujesz zniszczyć naszą trwającą dziesiątki lat przyjaźń, mówiąc mi, że zamierzasz się do niej zalecać?”
Kenrick uśmiechnął się. „Czy nie jesteś trochę zbyt zaborczy, Oscarze? Mówiłeś, że chcesz rozwodu, ale nie pozwalasz żadnemu innemu mężczyźnie się do niej zalecać. Czy mogę założyć, że nadal ją kochasz?”
Jakby Kenrick wypowiedział swoje myśli na głos, wyraz twarzy Oscara stał się ciemniejszy. „Naprawdę zamierzasz mi się sprzeciwić?”