Rozdział 240 Ona nie jest dobrą matką
„Sierra, naprawdę potrafisz słodko mówić, prawda?” Leah cicho wypuściła powietrze, rzucając Juliannie zrezygnowane spojrzenie. „W tym tempie ona wkrótce ukradnie mi stanowisko”.
Na twarzy Julianny pojawił się figlarny uśmieszek. „Twój status wydaje się dość niepewny”.
Komentarz zaskoczył Leah, a szczere zaniepokojenie przemknęło przez jej rysy. To, co zaczęło się jako beztroski żart, nagle stało się ostrzegawczym dzwonkiem w jej umyśle.