Rozdział 279 Dzielenie się tą chwałą
„Nawet nie wspominaj o tym nic niewartym głupcu”. Głos Colina był przepełniony gniewem, gdy mówił o Lowellu. „Julianna całkowicie wyprała mu mózg, wykrzykując, jak bardzo się mylił i nazywając Delię oszustką”.
Po tych słowach na twarzy Delii przemknął cień, krótki, lecz niemożliwy do pomylenia.
Daryl niespokojnie poruszyła się na siedzeniu, wyczuwając napięcie, podczas gdy reszta rodziny Edwardsów aż kipiała z oburzenia, obwiniając Juliannę za wybuch złości Lowella.