Rozdział 9 Dopóki nie wrócisz
... Mój aniele, jesteś dla mnie wszystkim; powietrzem, którym oddycham, powodem, dla którego bije moje serce... I nie wiem, co się ze mną stanie, jeśli spędzę jeszcze jedną chwilę z dala od ciebie. Mam nadzieję, że mi wybaczysz, bo nie wyobrażam sobie mojej przyszłości bez ciebie. - Absolutnie twój, Eric.
Wydaję z siebie głośny, żałosny pomruk i gniotę tę cholerną kartę w palcach...
Ha, nie mogę uwierzyć, że on mi to robi.