Rozdział 146 Nakarm mnie
Więc skinęła głową: „Będę odpowiedzialna”.
Justin wykrzywiła usta. „Chodźmy, a ty będziesz prowadzić”.
Szpital opatrzył ranę Justina, dał mu zastrzyk i przeprowadził kilka innych badań. Kiedy opuścili szpital, była już jedenasta wieczorem