Rozdział 58 Jego ból
ALEJANDRO
" Mam nadzieję , że Kiara nie była zbyt kłopotliwa " -- powiedział Elijah . Spędziliśmy ostatnie kilka godzin na omawianiu moich możliwych tropów , tego , co Fred i Indy byli w stanie znaleźć i co jeszcze zebraliśmy . Czułem , że gdzieś zmierzamy , nawet jeśli kroki były maleńkie . " Ona jest w porządku " -- powiedziałem , zaciągając się głęboko papierosem . " Hmm , to do ciebie niepodobne " -- zauważył . Spojrzałem na niego ostro , unosząc brew .
"Co kurwa nie jest?" 11 "Nie narzekam. Nienawidziłem tego, jaki ten dupek jest cholernie mądry. "To był długi, cholernie długi dzień, chcesz, żebym zaczął wymieniać, jak cholernie kłopotliwa była twoja dziewczyna?" Zauważyłem. "Może za bardzo się w to zagłębiam. Wy dwoje wydajecie się dogadywać trochę lepiej, niż się spodziewałem." Powiedział, pocierając skronie.