Rozdział 47 Spotkanie
KIARA
„Proszę, nie rób tego” – błagałam.
To bolało. Nie zdawał sobie sprawy, co mi robi. Czy on po prostu myślał, że jestem okej z niezobowiązującym seksem? Tak, angażowałam się w ten sposób z Damonem, ale to było tak różne od tego, co czułam do Alejandro. Często czułam, że pociąg do niego mnie całkowicie pochłonie. Sposób, w jaki jego dłonie ściskały moje biodra, sposób, w jaki jego zapach sprawiał, że robiło mi się przyjemnie oszołomiona i ból w moim rdzeniu, błagający, żeby mnie zaspokoił.