Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1. Prolog
  2. Rozdział 2. Przyjaciel to film
  3. Rozdział 3. Pościg
  4. Rozdział 4. Nieznajomy w ciemności
  5. Rozdział 5. Ojciec opiekuńczy
  6. Rozdział 6. Kolacja pełna napięcia
  7. Rozdział 7 Ręcznik i tatuaże
  8. Rozdział 8 Bitwa woli
  9. Rozdział 9 Przyjaciele z korzyściami
  10. Rozdział 10 Czekolada
  11. Rozdział 11 Szkolenie
  12. Rozdział 12 Jedna szansa
  13. Rozdział 13 Emocje i zamieszanie
  14. Rozdział 14 Jej gniew
  15. Rozdział 15 Co jest dla niej najlepsze
  16. Rozdział 16. Sugestia pełna nadziei
  17. Rozdział 17 Pomoc rannym
  18. Rozdział 18 Wendigo
  19. Rozdział 19 Pokusa
  20. Rozdział 20 Trochę wolności
  21. Rozdział 21 Pochłaniający mój umysł
  22. Rozdział 22. To, co nas niepokoi
  23. Rozdział 23 Bardzo potrzebna przerwa
  24. Rozdział 24 Stado Nocnych Wędrowców
  25. Rozdział 25 Styl życia, który mi się podoba
  26. Rozdział 26 Kolacja w kolorze granatowym
  27. Rozdział 27 Utrata samokontroli
  28. Rozdział 28 Niebezpieczne pragnienia
  29. Rozdział 29 Ukłucie bólu
  30. Rozdział 30 Pacjent w pokoju 13
  31. Rozdział 31 Decyzja
  32. Rozdział 32 Zdeterminowany, by odnieść sukces
  33. Rozdział 33 Bake Off
  34. Rozdział 34 Nagroda
  35. Rozdział 35 Szok
  36. Rozdział 36 Gniew Króla
  37. Rozdział 37 Trochę historii
  38. Rozdział 38 Kłamanie samemu sobie
  39. Rozdział 39 Uzdrawianie
  40. Rozdział 40 Granie brudno
  41. Rozdział 41 Zderzenie
  42. Rozdział 42 Wyciągnięcie ręki przyjaźni
  43. Rozdział 43. Przeprosiny
  44. Rozdział 44 Kara
  45. Rozdział 45 Tłumienie mnie
  46. Rozdział 46 Stawianie jej oporu
  47. Rozdział 47 Spotkanie
  48. Rozdział 48 Zasady króla
  49. Rozdział 49 Pozostać upartym
  50. Rozdział 50 Atak

Rozdział 2. Przyjaciel to film

KIARA

Wiatr rozwiewał mi włosy, przyjemne powitanie w ten ciepły dzień. Słońce chyliło się ku zachodowi i wiedziałem, że wkrótce będę musiał wrócić do środka.

Siedziałem tuż za naszym domem rodzinnym, w pobliżu rzeki. Uśmiechnąłem się łagodnie, a moje oczy wlepiły się w książkę, którą trzymałem w ręku, „My Future Stepbrother” autorstwa Monroe Thirty. Uwielbiałem tę książkę. Uśmiechnąłem się, przewracając stronę, gdy oparłem się o drzewo.

Ale nie udało mi się zatracić w książce i fantazjować o zakochaniu się w głównym bohaterze, Jaysie, ponieważ Liam, mój brat bliźniak i przyszły Alfa stada Krwawego Księżyca, uciekł.

„ Kia, dołącz do nas. Idziemy obejrzeć film”. Powiedział, przeczesując palcami włosy. Spojrzałam w jego lazurowe oczy, które były jak oczy ojców. Wyglądał bardzo podobnie do taty. Jedyną różnicą między nimi było to, że Liam miał truskawkowo-blond włosy, takie jak naturalny kolor mamy.

„ Nie chcę iść. Wy idźcie.” Odpowiedziałam, odwracając się do książki. Westchnął i wyrwał mi ją, przez co moje oczy błysnęły jaskrawą purpurą. „Liam!”

„Kiara. Dość tego. No dalej. Wiesz, że tata powiedział, że król przyjedzie za dwa dni. Wtedy będziemy musieli służyć temu aroganckiemu dupkowi.”

To mnie rozśmieszyło. Jako Alfa Liam nie lubił przyjmować rozkazów od nikogo, a posiadanie dwojga rodziców Alfa w tym nie pomagało. Fakt, że król faktycznie schodził*" oznaczał, że będzie miał w pobliżu innego przełożonego.

„ To nie jest śmieszne. Wszyscy słyszeliśmy, że jest bardziej arogancki i zarozumiały niż tata i wszyscy inni Alfa razem wzięci.” Liam warknął teraz, patrząc na mnie. Jego głębokie granatowe oczy wilka prześwitywały.

„ To trochę zabawne. Naprawdę chciałbym zobaczyć, jak tata się jeży”. Powiedziałem bezczelnie. Liam zmrużył oczy

„ Jesteś zła. Zwłaszcza, że jesteś córeczką twojego tatusia”. Zadrwił, nie mylił się. Wszyscy wiedzieli, że byłam ulubienicą taty, ustępowałam tylko mamie.

Wstałam i sięgnęłam po książkę. Trzymał ją poza moim zasięgiem. Chociaż miałam 5 stóp i 5 cali, on miał ponad 6 stóp.

„Wyjdź z nami”. Powtarzał uparcie.

Nie chciałem . Zanim film się skończył, robiło się ciemno i byłem ślepy jak nietoperz. Chociaż byłem całkiem dobry ze swoimi zmysłami, to nie było to samo. Nienawidziłem powstrzymywania wszystkich, bez względu na to, jak bardzo mówili, że nie jestem ciężarem. Byłem ciężarem. Zawsze byłem.

"Kiara."

Spojrzałam na niego i miałam zamiar się kłócić, gdy Raven, moja zadziorna, seksowna i temperamentna najlepsza przyjaciółka, przybiegła. Raven była trochę młodsza ode mnie i wciąż miała 17 lat. Miała czarne włosy obcięte na boba z grzywką z czerwonymi i śliwkowymi pasemkami. Najbardziej wyjątkową rzeczą w niej były jej mieszane, dopasowane oczy. Lewe było lodowato niebieskie, a prawe niebieskozielone. Czy wspomniałam, że była też maleńka, miała 4 stopy i 9 cali?

„ Kia!” powiedziała, obejmując mnie w talii i mocno przytulając. Była ubrana na czarno, nie sądzę, żeby miała wiele innych kolorów. Może okazjonalnie fioletowy lub czerwony.

„ Ał łł! Miażdżysz mnie!” zażartowałam

„Ja miażdżę tylko te pluszaki” powiedziała, szturchając moje piersi, przez co się zarumieniłam, zanim mnie puściła i spojrzała na Liama, który górował nad nią.

"Liam"

„ Raven” – odpowiedział. Ich oczy się spotkały, a ja po prostu tam stałam. Raven była moją najlepszą przyjaciółką odkąd byłyśmy małe. Ale było coś między nią a Liamem. Myślę nawet, że mogą być przyjaciółmi. Mogę to sobie wyobrazić, nasza mała Luna. Ale z drugiej strony myślę, że miała chemię z kimś innym.

„ Skoro tu jesteś, to właśnie wychodziliśmy, a Kiara odmawia wyjścia. Oboje wiemy, że cię słucha” – powiedział. Raven skrzyżowała ramiona.

„ Nawet ty mnie słuchasz” – zauważyła, sprawiając, że Liam spojrzał na nią wrogo i wcisnął jej książkę w ramiona.

„ Nie wybiegaj myślami w przyszłość”. Warknął.

„ Ooo, jestem przerażona”. Zadrwiła, rozśmieszając mnie. Liam wyszedł i oboje zaczęliśmy się śmiać.

„Nie pójdę, Raven, nawet nie próbuj” – powiedziałam uparcie, zabierając książkę z powrotem, marszcząc brwi. To był podpisany egzemplarz i wiele dla mnie znaczył.

„Kia. Liam się nie myli. Chodź, ja też tam będę. Chcemy, żebyś tam była”.

Ale byłam też powodem, dla którego Raven trzymała się mojego boku, kiedy powinna iść i robić to, co chciała. Nienawidziłam powstrzymywać wszystkich. Zawsze tak robiłam. Wyjazdy rodzinne. Mama i tata nie mogli nawet spędzić całego czasu razem przeze mnie. Bez względu na to, ile miałam lat, nadal byłam bezużyteczna.

„ Okej.” Poddałam się. Nie chciałam, żeby mnie błagali, wiedząc, że tym razem żadne z nich nie pozwoli mi się wykręcić. Co gorsza, wiedziałam, że Liam też pójdzie z tym do taty. Przeczesałam palcami swoje sięgające pasa piaskowo-blond włosy, chyba nie miałam wyboru.

-----

Minęła ponad godzina i oto byliśmy w kinie. Damon Nicholson, przyszły beta i najlepszy przyjaciel Liama, był z nami. Czwórka z nas zawsze trzymała się razem. Teraz śmialiśmy się z komedii, a ja naprawdę dobrze się bawiłem, popijając Fantę. Poszliśmy do miasta, chociaż nasza paczka bardzo się powiększyła przez lata, nie mieliśmy jeszcze własnego kina.

„Wolałabym horror”. Powiedziała Raven, rzucając popcorn i łapiąc go do ust. „Jestem pewna, że jest wiele rzeczy, które byś wolał”. Damon zauważył , rozśmieszając mnie, biorąc popcorn i wpychając go Raven do ust. Ugryzła go w palec, rzucając mu kpiące spojrzenie, gdy Liam spojrzał na maleńkie kufelki naszej grupy.

„ Zamknijcie się, chłopaki.” Powiedziała Raven, puszczając palec Damona. Uśmiechnęłam się

„Mówiłem ci, że jestem trzecim kołem u wozu. Albo może powinienem powiedzieć czwartym kołem u wozu…” powiedziałem, patrząc pomiędzy dwoma mężczyznami i Raven. Wszyscy gapili się na mnie, wyglądając na zdezorientowanych.

„Co to w ogóle znaczy?” zapytał Liam. Wzruszyłam ramionami. Często mówiłam rzeczy bez zastanowienia i wiedziałam, że ich to drażni. Wymienili zdziwione spojrzenia, a ja wróciłam do filmu. Wolałam filmy romantyczne, takie jak Titanic, ale trudno było wybrać coś, co by nas wszystkich zadowoliło.

„A tak w ogóle, uwielbiam tę top Kia!” powiedział Damon żartobliwie. Uniosłam brew. Wiedziałam, czego chciał, odpowiedzi na to, co miałam na myśli.

„Hej, nie sprawdzaj jej” powiedział Liam, marszcząc brwi na mój krótki top. Miałam cycki i tyłek i nie przeszkadzało mi ich eksponowanie.

„Kia…” Damon zrobił naburmuszoną minę

„ Nie Kia mnie. Rozumiesz to.” Powiedziałem zadowolony. Raven był jedynym, który uśmiechnął się krzywo, gdy chłopcy zmarszczyli brwi na mój widok.

Byliśmy już w połowie filmu, gdy nagle poczułem potrzebę zaczerpnięcia świeżego powietrza.

„ Wychodzę” – powiedziałem cicho, wstając. Natychmiast wszyscy troje wstali, a ja zmarszczyłem brwi. „Sam”.

„Tak czy inaczej, potrzebuję łazienki” – powiedziała Raven.

„ Nie. Nie zrobisz tego.” Powiedziałem stanowczo. Widziałem małe mrugnięcia na końcach siedzeń. Ludzie też nie mogli naprawdę widzieć w ciemności. Czy oni po prostu nie podążali za małymi światełkami?

„ Zabieram cię” powiedział stanowczo Liam, biorąc mnie za rękę i ciągnąc za sobą. Z całej trójki to on odważył się mnie wkurzyć. Drugi nie. Nic nie powiedziałem. Zaprowadził mnie do drzwi i puścił. „Połącz mnie, kiedy tu wrócisz, okej?”

„Dobrze”. Powiedziałem. Nie miałem zamiaru, dlaczego miałbym to robić? Nienawidziłem być traktowany jak inwalida. Wybiegłem, znajomy skurcz bólu w prawej kostce aż do kolana wstrząsnął mną.

„ Kocham cię Kia” Liam połączył mnie umysłem. Mój gniew osłabł. Wiedziałam, że to, co zrobili, było spowodowane tym, że mnie kochali.

„ Kocham cię też, starszy bracie”

Poszłam do łazienki wiedząc, że Liam patrzy. Wchodząc spojrzałam w lustro, w którym stała ładna młoda kobieta. Miałam kwadratową twarz z mocno zarysowanymi kośćmi policzkowymi, pełnymi ustami i prostymi długimi włosami. Ale to, co najbardziej kochałam w swojej twarzy, to moje oczy. Szałwiowozielone z niebieskim kółkiem, mieszanka mamy i taty. Dałam sobie chwilę, zanim wyszłam z kina i weszłam na parking. Moja wilczyca była niespokojna, chciała, żebym wyszła dalej.

' Dlaczego?' zapytałem ją, nie żebym dostał odpowiedź, ale lubiłem myśleć, że mogę się z nią porozumiewać, czasami wysyłała mi emocje jako odpowiedzi. 'Czy tam coś jest?' zapytałem.

Pragnienie, żeby iść dalej, wypełniło mnie, i tak zrobiłem, jasno oświetlone światła kinowe stawały się słabsze, gdy kontynuowałem chodzenie. Mój zdrowy rozsądek podpowiadał mi, żebym się zatrzymał. To nie był pierwszy raz, kiedy to zrobiłem. Dorastając, podążałem za swoim impulsem i zawsze kończyłem w niebezpieczeństwie. Ale teraz, gdy miałem mojego wilka, wszystko miało być inaczej, prawda? Chociaż nie widziała w ciemności, była silna i szybka.

Nagle wszystko stało się czarne jak smoła. Alarmy zawyły, sygnalizując przerwę w dostawie prądu. Moje serce zabiło mocniej, ale byłem spokojny.

„ Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł” – powiedziałem do mojego wilka. Rozejrzałem się dookoła, ale wszystko było czarne

„ Kiara!” – zawołał Liam przez łącze, a w jego głosie pobrzmiewała panika.

„ Spokojnie, jestem bezpieczny. Zostanę w jednym miejscu, dopóki nie zapalą się światła” – odpowiedziałem przez link.

„ Okej. Raven nadchodzi”

' Spokojnie, Liam.'

Nie odpowiedział i wiedziałem, że Raven prawdopodobnie już pędzi do łazienki. Westchnąłem, chyba lepiej będzie wrócić. Odwróciłem się, żeby wejść do środka, gdy usłyszałem dziwne, nieziemskie warczenie. Krew zrobiła mi się zimna, gdy poczułem, że coś się rusza za mną, szept wiatru muskający mnie, popychający do biegu.

تم النسخ بنجاح!