Rozdział 64 Nieoczekiwany gość
Mój telefon był w trybie cichym, więc nie słyszałam dzwonka. Natychmiast zadzwoniłam do Jaidy. Odebrała po pierwszym sygnale i szybko powiedziała: „Pani Crawford, właśnie wydarzyło się coś złego. Pan Shaw umówił się wczoraj wieczorem z reporterami, mówiąc, że ujawni publicznie swój związek z panią. Dziś rano wielu reporterów i gapiów zgromadziło się w firmie. Żądają, żeby pani przyszła i z nimi porozmawiała. To miejsce to istny bałagan!”
Co zrobił Cason? O jakim związku mówił? Czy ten facet oszalał?
Wstałem i otworzyłem zasłony. Jasne światło słoneczne oświetliło pokój. Słyszałem ćwierkające ptaki i poczułem zapach kwiatów.