Rozdział 38 Kolacja dla nieproszonych gości
W końcu nadeszła godzina zamknięcia po pracowitym dniu w pracy. Z torbą w ręku Jaida wpadła do mojego biura i zapytała: „Pani Crawford, czy mam pani towarzyszyć na kolacji z panem Shawem z Quany Audit?”
Spotkanie na ten wieczór wyleciało mi z głowy. Spojrzałem na zegarek i zobaczyłem, że prawie nadszedł czas. Kiedy zauważyłem, że Jaida jest chętna do wyjścia, pokręciłem głową i odpowiedziałem: „Nie, mogę iść sam. Podaj mi tylko adres. Możesz już iść do domu”.
„Dziękuję, pani Crawford. Wysłałam adres na pani telefon” – powiedziała Jaida z rozdzierającym twarz uśmiechem.