Rozdział 30 Zdjęcia z dzieciństwa
Wyglądało na to, że przeczytał moją wiadomość. Po skończeniu rozmowy telefonicznej nie byłem już śpiący. Byłem bezczynny, więc chodziłem po domu, aż dotarłem do gabinetu Elliota.
Moje życie zawodowe było gorączkowe. W rezultacie ledwo miałem czas, aby przyjść do gabinetu i przeczytać niektóre książki. Nie wiedziałem, kiedy znów będę miał taką okazję, więc postanowiłem sprawdzić książki.
Gabinet był duży. Na ścianach były pełne regały z książkami. Przerzucałem książki ze zdjęciami, aż nogi mi zdrętwiały, a talia zaczęła boleć.